środa, 4 lipca 2012

Barca - Valencia ( Magiczny szalik :* )


Dobry wieczoor :D Chcęę Wam ladniee opisaac meczyk Barcy z Valencią alee najpierw muszee powiedziecc ze Ewelkaa ♥ maa magicznyy szalik :DD zawszee jak go zakladaa to Barca nie przegrywaa i tak byłoo tym razem :D Zacznijmyy od jedenastek:)

 FC Barcelona - Valdes - Montoya, Pique, Puyol, Abidal - Iniesta (86. Xavi), Busquets, Fabregas (77. Thiago) - Sanchez, Messi, Pedro (68. Tello)

 Valencia - Diego Alves - Miguel (25. Ricardo Costa), Rami, Ruiz, Mathieu - Albelda, Tino Costa (82. Topal) - Feghouli, Jonas, Piatti (66. Alba) - Soldado

 Mecz na Camp Nou od samego początku był bardzo ciekawy lecz nikt sie chyba nie spodziewał ze juz w 9 minucie Valencia zdobędzie bramke. Wrzutke z prawej strony boiska na bramke zamienił Piatti, który z uderzył z pierwszej piłki i ta po koźle przeleciała obok interwencjującego Valdesa. Po tym golu piłkarze Pepa Guardioli wzięli się ostro do roboty. Raz po raz atakowali bramke strzeżoną przez Diego Alvesa. Wszystko się zmieniło w 22 minucie kiedy to Ewelka załozyła swoj magiczny szaliczek. Lionel Messi ( LeoS ) strzelił bramke wyruwnującą. Podanie po ziemi z lewej strony błąd obrońcu i Messi pakuję piłke do siatki. Od tej pory mecz zupełnie zdominowała Barca nikt nie wierzył w to co za chwilę się wydarzy. Juz po 5 minutach gry Barcelona znowu zaatakowała a błąd bramkarza wykorzystał niezawodny LeoS. Wrzutka z z lewej strony, na piłke nabiega Messi od ktorego piłka odbija sie w strone bramki, Diego Alves nie złapał piłki i argentynczyk z metra dobiją piłkę pod poprzeczkę. Blaugrana cały czas atakowała lecz do przerwy nie udało sie podwyższyc wyniku. Po wznowieniu gry Barca nie zwalniała tempa i nie dawała odetchnąc bramkarzowi przyjezdnych. Valencia rownież miała swoję szansę lecz nie zdołała strzelić bramki świetnie dysponowanemu w tym meczu Valdesowi. Po wielu akcjach z obu stron przyszedł czas na kolejny popis strzelecki Atomowej pchły. Tello atakował z lewej strony minął obronce i uderzył prosto w bramkarza, ktory wybija piłke przed siebie. Messi dobił na pustą bramkę i było juz 3:1. Całe Camp Nou liczyło w końcu na przełamanie Messiego lecz nikt sie chyba nie spodziewał, że strzeli on aż 3 gole. Tello raz po raz gnębił obronę Valencii, uważam, ze ten zawodnik jest naprawde bardzo utalentowany i za pare lat będzie podporą drużyny. W 85 minucie genialny Leo strzelił swoją 4 bramke w meczu. Po cudownym podaniu Busquetsa, Messi wyszedł sam na sam z Diego Alvesem i lobem zdobył bramke. Minutę potym na murawie za Inieste pojawił się Xavi. Wystarczyły mu tylko 4 minuty zeby zdobył piątą bramke dla Barcelony. Messi podawał do w pole karne piłka odbiła sie od słabo grającego Ramiego i Xavi lobuję bramkarza. La manita na Camp Nou. Był to naprawde ciekawy mecz i cieszę sie ze Barca znowu zaczęłą grac to za co ją kochamy. Teraz kilka zdjęć z meczu i filmik.








- Pawełszczak :**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz