wtorek, 10 lipca 2012

Big Love ;)

Wczoraj kolega wysłał mi film, bo mówił, że nie trzeba ściągać i jak mi się nudzi to mogę obejrzeć. Powiedział, że od 18 lat i chciał iść do kina z siostrą ale go nie wpuścili to se myślę mogę obejrzeć, ale z góry uprzedził, że jak on to powiedział " jest to jeden wielki pornol psychologiczny, co 10 minut się ... "

Gdy Emilia ma 16 lat poznaje 24 letniego Maćka, który otwiera przed nią świat namiętności oraz młodzieńczego buntu. Pod wpływem Maćka opuszcza dom, w którym mieszka z rodzicami aby wprowadzić się do niego. Rozpoczyna wymarzoną karierę piosenkarki. Wraz z zespołem zaczyna odnosić pierwsze poważne sukcesy. Wraz z falą popularności zakochani zaczynają się oddalać od siebie. Emilia przeobraziła się w kobietę wampa i odstawia Maćka na boczny tor. Chłopak jest zakochany w Emilii do szaleństwa,natomiast dziewczyna zaczyna prowadzić rozwiązły styl życia. Jednakże łączące ich uczucie jest tak silne, że nie mogą zakończyć tego toksycznego związku co w konsekwencji może doprowadzić do tragicznego zakończenia.



Hmm czy polecam? nie obejrzałem do końca bo mi się znudził. Ale fakt, że dużo jest scen " erotycznych " więc jak ktoś lubi to możecie obejrzeć tutaj : http://kinolive.pl/film_online/17706-big-love-2012-pl.html


- Pawełszczak

6 komentarzy:

  1. coś strasznego ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię takich filmów jakoś :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja słyszałam, że ogólnie jako film jest marny - po prostu przereklamowany, a skoro Ci się znudził, to już ten sam fakt świadczy o nim, tak jak świadczy, czyli niezbyt dobrze
    dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tym filmie. W sumie chyba prawie każdy o nim słyszał. Chciałam go bardzo obejrzeć, ale chyba na razie się wstrzymam. Skoro mówisz, że marmy to nie zaszkodzi jeszcze trochę poczekać. Może za parę lat będę w stanie go bardziej zrozumieć.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Filmu nie widziałem , no ale nie wydaje się zbyt interesujący
    K&M

    OdpowiedzUsuń
  6. widziałam film i dla mnie jest taki średni nie zwala z nóg... aszaszka

    OdpowiedzUsuń