wtorek, 3 lipca 2012

Dwa mecze dwie wygrane ! xD (18.08.2011)

A wiec witam ;* Wczorajszy dzien , zajebisty
no moze oprocz tej pobudki przez robotniQw o 8 rano ;p
i wypadu wieczornego z Poniem ( ale to pozniej)
A wiec wstalam o 8,  ogarnelam sie , pocwiczylam , pozniej spacerek z Poniem, obiadek , no i gg ;p
Izus juz dzisiaj pojechala do domQ ;(
Szkoda bo mozemy sie zobaczyc 2 razy do roku , albo na ferie ,albo w wakacje
Bd tesknic bardzo ;*

O 20;30 był pierwszy meczyk Wisełka - Apoel
Po pięknym strzale Patryka Małeckiego Wisła wygrała z Apoelem Nikozja 1:0! Mistrzowie Polski bliżej Ligi Mistrzów!
No i Ewelutka po pierwszej polowie meczu wyszła z Poniem ;p
Ledwo otworzylam drzwi juz mnie wystraszyly debile od Artura ;/
Pozniej szlam i 2 typkow chciało mnie zaciagnac w krzaki
a na koniec ! To bylo najgorsze
Ide i nagle podlatuje taki maly Rumun , łapie mnie za noge
i woła " Chleba chleba" no i kurde jeszcze był na boso !
Do domu wrocilam taka wydyziana,ze az mi cisnienie skoczyło O_________o

A o 23;00  Barca -Real ( 3-2 )
I tu pozwole przycztoczyc sobie notke z www.fcbarca.com
bo calkowicie się z nia zgadzam ... 
To była wojna. Prawdziwa piłkarska wojna. Zwycięzca mógł być tylko jeden, była nim Barca. Może i podopieczni Pepa Guardioli w dwumeczu nie byli drużyną lepszą, ale jakie to ma teraz znaczenie? Futbol jest piękny. Wiecie dlaczego? Bo jest nieprzewidywalny, cholernie nieprzewidywalny. A Barca? Barça jest cudowna, wspaniała, niesamowita. Nawet bez formy, nie w pełni sił są w stanie wygrywać z drugą najlepszą drużyną globu i zdobywać trofea.
Wielkie Brawa dla Iniesty i Leosia ;D
No i oczywiscie Fabregasa xD ( ktory mial swoj debiut )




Ahhh jestem z Was dumna ! <333

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz