środa, 4 lipca 2012

Jezioro || Notki Ewelki


Czesc !

Niedawno wróciłam do domu jestem taka jakaś śpiąca. Na jeziorze jak zawsze genialnie ! Grucha wbiła po mnie tak jakoś przed 14 , spakowałam się i ruszyłyśmy . Mamy takie już swoje skróty - chodzimy torami po drodze zaszłam do sklepu kupic Jokery <mniam> Było tak upalnie,że trzeba było je szybko wpierniczac . Po drodze kilka fotek, poczta  a na miejscu już tylko relaks . Rozłożyłyśmy się w Naszym miejscu , jak byłyśmy w wodze moi rodzice przyjechali i namówili Nas,żebyśmy poszły na plaże no to się zwinęłyśmy , no ale poszłyśmy na trawe bo dla tam dla Magdy było za dużo wiary i nie chciała xD Popływałyśmy troszq , spotkałyśmy Kasie - koleżanke z klasy . I tak leżymy leżymy ,ale mowie no nie kurna idziemy ! Te robale doprowadzały mnie juz do szału . I znów się przeniosłyśmy <ahaha> jak my się lubimy krecic . Tam już zostałysmy do końca leżałyśmy , Magda bawiła sie hmm czyms takim specyficznym - co po wrzuceniu do wody przypominało megaa plemnika ...

Później zaszłyśmy jeszcze na przystanek pogawędziłyśmy i poszłyśmy do domu . Jutro prawdopodobnie jedziemy w góry razem z moimi rodzicami . 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz