Dziś mam dla Was jeszcze krótkie opowiadanie ; )
Które powstało w pierwszej gimnazjum , roku Pańskiego 2008/2009 ;p
Na języku polski , jeszcze wtedy mieliśmy z Panią "Struzią" jak by to na nią mówilismy . Połączyła Nas w grupy i mieliśmy wymyslec mit :D Nasz powstał o Czekoladzie , Siemsia - moja koleżanka z podstawówki , dosc dziwna osoba , no ale nie bede sie wypowiadała . Tylkoo przypomne Gruszyy jeden incydent Basen ---> Szatnia ----> My + Żaneta ----> Kłakiii ! ;o. Henryk to drugie imię Łukasza , który był z nami w grupie . Mario , kumpel ze szkoly od podstawówki aż do teraz
Dawno, dawno temu , tak dawno ,że nawet najstarsi górale norwescy tego nie pamietaja, żyła sobie Siemsia .
Pisała ona piekne wiersze i sprzedawała je za 30gr . W końcu jednak zbankrutowała i zaczeła robic na drutach.Miała męża imieniem Henryk.Żyli sobie w dostatku i biedzie.Codziennie grali w kości i GTA4.Mieli też wiernego przyjaciela imieniem Mario. Był on nadzwyczajnie inteligentny i sprzedawał czarno-biale długopisy.
Podczas mlodej przechadzki młoda Siemsia odkryła czarna chmure,która uporczywie się do niej zblizała
- Boję się ! Henryk , pomocy!
Henryk jednak jej nie słyszał zajety był bowiem układaniem swoich pieknych,przetłuszczajacych sie włosów,które wyglądały jak hełm.
Siemsia zaczeła uciekac! Lecz chmura ja znalazla.Głuchy Henryk ujął ją i zaczał wołac
-Siemsiuu,Siemsiuuniu już do Ciebie lece.Niestety Siemsi już nie było.Utopiła się w wielkiej brązowej chmurze.Gdy Henryk zobaczyl chmure poczul slodki zapach
-Hmm .. Bardzo dobre , jest takie ten to czeko-czekoladowe powiedział kosztujac się Henryk.
I tak powstała czekolada . Zawdzieczamy ja Siemsi i Henrykowi . Henryk rozpoczal jej produkcje i inni poznali jej czekoladowy smak
Jeżeli chcecie poznac dalsze losy czekoaldy i Henryka to wejdzcie na stone internetowa www.schudnijznami.pl .Tam bedzie przeciekawy artykul o czekoladzie i wielce przebojowym Henryku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz