Matko jak gorącoo ! i jaki dzisiaj nuudny dzien ! ;p no ale ważne, że spędzony z Ewelką ♥
Wstaliśmy jakoś rano ;p troche popisaliśmy, potańczyła, zjadła obiadek i tak jakoś przed 14 ruszyła na rowerek ;) i oczywiście skypowaliśmy troszke ;) wrociła, kurcze leciała jej krew z noska <przytul> no ale nie dziwie się w taki upał ;* wgle to kurcze oczka też bolały no kurcze Skarbie martwie się o Ciebie ;*
Ja przez ten czas jak Ewelka jeździła rowerkiem, pograłem troche w FIFE ale mi nie szło wiec postanowiłem iść na orlik, było tak gorąco, żę nei chciało mi się grać i po 30 minutach wrociliśmy do domu ;p wykąpałem się i chwile później wrociła Moja Żonka ♥ ;* później sobie spała na lezaczku i tak jakoś zleciało aż do meczu ;* jeszcze raz gratulacje dla Hiszpani ! ;)
Mój Skarb ♥ ;*
- Pawełszczak
Fajne okulary!
OdpowiedzUsuń