poniedziałek, 16 lipca 2012

Poniedziałek ;p

Tak jak pisałem w poprzedniej notce Ewelka moja wstała przed 12 ;p ale dobrze chociaż się wyspała i wypoczęła ;* i tradycyjnie rano troszkę popisaliśmy ;**

Dziś rano potwierdziły się nasze zdolności telepatyczne ;d nie wiem jak i nie wiem czemu ale zawsze pytamy i piszemy to samo ;d ja ruszyłem z mamą do sklepu i jak wróciłem to Ewelka zaczęła jeść obiadek ;*

Jak zjadła to skypek, popisała trochę z Gruszą i ma mi załatwić koszulkę ;p później po opowiadała mi jak to było w Hiszpanii i Czarnogórze i ruszyła z tatą na rowerek ;p ja przez ten czas pograłem w Fife i czekałem na mojego Skarbka ;* wgle to widziała 3 sarenki przebiegające przez ulice ;p

Jak wróciła opowiedziała mi jak było i kurna prawie by miała wypadek ! no ale Mistrze Ewel dała rade ;p i zaczęliśmy sobie oglądać kolejny film ;p ale o tym w następnej notce ;p

Teraz siedzimy, Ewelka sobie zrobiła hm masaż nóżek i odpoczywamy ;*

Kolejny wspaniały dzień z Tobą ♥



Kocham Cię ;*

- Pawełszczak

1 komentarz: