Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla podopiecznych Vilanowy, drużyna z Hamburga zdołała zdobyć tylko jedną bramkę a cały mecz był pod kontrolą Blaugrany. Kapitalnym uderzeniem w tym meczu popisał się Dani Alves.
Drugi mecz Barca grała z Raja Casablanka i wygrała 8:0. Wynik mówi sam za siebie, rywale nie mieli nic do powiedzenia a Barca grała to co każdy kibic chce oglądać.
Trzeci mecz z P$G również Barca wygrała. Tym razem w karnych 4:1 a po regulaminowych 90 minutach był wynik 2:2. W rzutach karnych popisał się Pinto, który w tych meczach pokazuje, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu.
Czwarty, przed ostatni mecz odbył się dwa trzy dni temu. Myślę, że był on najciekawszy ze wszystkich ale Barca i tak zdołała wygrać, podobnie jak z P$G, Dream Team Vilanowy wygrał 2:0. Drużyna Manchesteru była dobrze przygotowana, i wynik po 90 minutach był remisowy - 1:1.
Ostani mecz, rozegrany dzisiaj Barca wygrała 2:0 po bramkach Leo Messiego i Ibiego ( Ibrahima Afellaya ). Messi właśnie po tym meczu pobił ten rekord, o którym wspominałem wcześniej. Mecz ogólnie dobry, wszyscy młodzi piłkarze z rezerw Barcy pokazali się z dobrej strony, także w poprzednich meczach i na pewno za parę lat to oni będą decydować o grze Blaugrany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz