sobota, 11 sierpnia 2012

Ciągle mi zimno

Cześć! :)

Nie miałam wczoraj już sił, żeby cokolwiek tu napisać. Od trzech dni źle się czuję - cały czas jest mi zimno moja temperatura gwałtownie spadała z 37,8 na 36. Już nie mówiąc o potwornym bólu głowy i kości ...
Wczoraj nie robiłam nic ciekawego cały dzień przesiedziałam. Popołudniu przyszedł dziadek obejrzeliśmy wspólnie siatkę i zjedliśmy kukurydzę - była przepyszna. Od razu skojarzył mi się dzień kiedy byłyśmy z Gruchą na spacerze i przytachałyśmy do domu dziką kukurydzę xD  To siedzenie w kuchni i zapraszanie gości do Adasia do domu <taaa>

Pod wieczór zabrałam się z tatą za sprzątanie - gdyż stwierdził on fakt, że nie ma zamiaru mieć całej zawalonej soboty. Poodkurzaliśmy, wytarłam kurze ogarnęłam na biurku i z głowy. Wieczorem popisałam z Misiakiem i poszłam spać


2 komentarze: