Dzisiaj byliśmy u dziadków na obiedzie - przyjechali do Nas w odwiedziny ciocia, siostra mojej babci z dwiema kuzynkami. Młodszą o rok Klaudią i starszą Patrycją
Na miejscu byliśmy jakoś po 12, przywitaliśmy się - w sumie to dopiero zapoznałyśmy, bo nigdy wcześniej nie miałam okazji ich spotkać. Babcia jak zwykle nagotowała - a później człowiek się dziwi, że tak dupa rośnie ...
Magda , Ja , Klaudia , Patrycja
Później ruszyłyśmy w stronę jeziora - cały czas zagadywałam do dziewczyn, ale były tak nieśmiałe, że rozmowa wgle nam się nie kleiła ; < Poszłyśmy na wyspę ja po drodze znalazłam 6;30 zł <nanana> opłaca się chodzić na jezioro po regałowisku xD
Następnie poszłyśmy na lody koło kościoła i powoli zbierałyśmy się w kierunku osiedla. Spotkałyśmy Jadźkę - koleżankę z klasy, trochę pogadałyśmy i poszłyśmy do domu . Babcia przyszykowała przepyszne ciasto i sałatkę. Oglądałyśmy kabarety , haha Magda cały czas się śmiała. Porobiliśmy rodzinne zdjęcia.
A później to już tylko się śmiałyśmy - wszyscy zaczęli gadać jak nie o religii to o polityce , to o paskach tych dla cukrzyków <hahaha> dziewczyny zaproponowały, żebyśmy zeszły na ławkę - w sumie wtedy dopiero się rozkręciły ! Zaczęły więcej rozmawiać i cały czas się śmiałyśmy. Po 19 razem z babcią i Magdą odprowadziłyśmy je na autobus. Na przystanku cały czas się śmiałyśmy z cioci, która nieźle dawała do pieca
jakoś Nas wycięłam xD
Z Gruchą poszłyśmy jeszcze do sklepu i poleciałyśmy do mnie ! było tak zimno, że nie dało się siedzieć na dworze
To miłe spotkanie, uwiecznione na fotkach:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje nogi ;)
OdpowiedzUsuńW ogole fajnie się ułożyłyście
krótkie-długie-krótkie-długie xD
Zgadzam sie!
UsuńNogi <3