A co moja rodzinka robi w letnie chłodne sobotnie popołudnie ?
Ogóraski ! xD
Tato przyniósł słoiki z piwnicy - umył je, następnie wyszorowaliśmy w zlewie zakupione ogórki. Musiały jeszcze później trochę postać w wodzie. Zagotowaliśmy garnki z wodą- musi być koniecznie słona!
Później rozłożyliśmy słoiki na stole - umyliśmy koper, obraliśmy czosnek i chrzan i do każdego słoika wrzucaliśmy wszystkiego po trochę
Później już tylko bawienie się we wpychanie ogórków do słoika - wydaje się, że to nic trudnego, a jednak przy tym jest najwięcej roboty - ogórki muszą być bardzo ciasno poukładane jeden obok drugiego. Po jakimś czasie do kuch wkroczyła mamuśka - śmiejąc się z Nas jak my to poukładaliśmy - zabrała się za to sama no i jakoś to sprawniej poszło ; p Miała chociaż jakiś swój udział.
Do słoików lejemy letnią słoną wodę - którą wcześniej gotowaliśmy, zakręcamy szczelnie słoiki i układamy na płaskiej posadce najlepiej na podłodze - ogórki pozostają w domu od czterech do pięciu dni poczym wynosimy je do piwnicy.
Nam wyszły 22 słoiki - mam nadzieję, że będą dobre !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz