Dzisiejszy dzień w szkole - nawet pozytywny, żadnych stresów, nerwów, złych ocen. Rano, gdyby mój P. nie napisał bym chyba nie wstała - no ale jak się okazało później dzwoniła jeszcze Magda i mama. Jak oni się kurde o mnie troszczą <skromny> W miarę szybko się ogarnęłam nawet zdążyłam nagrać "poranne żale" wyszłam z Pongiem po drodze napotkałam Gruchę.
Na pierwszej lekcji niemiec - przepisywaliśmy jakieś słówka z tablicy i robiliśmy kalendarz zajęć, matma o dziwo dość szybko zleciała. Na religii wałkowaliśmy temat z zeszłego roku. Na biologii kartkówka - w miarę mi poszła także liczę na dobrą ocenę! Na geografii zgłosiłyśmy z dziewczynami np, bo miał dziś pytać. Nie poszłyśmy z Magdą na basen - w sumie i tak żadna dziewczyna by dziś nie pływała także nie widzę sensu iść tam na parapet i siedzieć dwie godziny i gapić się w wodę.
Ogarnęłam lekcje, napisałam referat na religie. W między czasie mój Mordeczek mi pośpiewał - w tle odgłosy z Rozmów w toku xD i moje komentarze <hahaha> No ale muszę się przyznać, że chłopak ma talent - nie jedna może pozazdrościć takich romantycznych piosenek wieczorkiem ♥
Bym wrzuciła filmiki - no ale musicie mi wybaczyć one są tylko dla mnie!
przynjamniej miałaś urozmaicony wieczór ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ;*
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do obserwowania u mnie ^^
Pozdrawiam, Aleksandra♥