I stało się - po całym weekendzie siedzenia w domu picia herbaty, kichania, smarkania itp. jednak jestem chora ;< Myślałam, że przez te 2 dni wszystko mi przejdzie, ale guzik z tego. Wczoraj jeszcze bardziej zaczęło mnie boleć gardło. Nauka na niemiecki i geografię poszła na marne, chociaż w sumie coś w głowie zawsze zostanie. I tak już byłam wieczorem tak zmęczona, że zasnęłam przy tej geografii mama obudziła mnie jakoś przed 21. Nie byłam dziś w szkole i jutro też się nie wybieram. Mam nadzieję, że do środy mi przejdzie, bo chciałabym już pójść mam dwa sprawdziany z fizyki i historii i nie chcę tego znów zaliczać w innych terminach.
Jeszcze musimy nadrobić sprawdzian z chemii, kartkówkę z niemca no i ja jeszcze sprawdzian, lektury z polskiego, test z fizyki, ja jeszcze test z angielskiego. I mam nadzieję ze to już wszystko! W piątek mamy jeszcze konkurs to też by się wypadało dobrze przygotować.
Od rana leże w łóżku i oglądam "Julkę" na telefonie - zainstalowałam jakiś czas temu aplikację tvn player i tak jakoś o niej zapomniałam. Od niedawna zaczęłam nadrabiać pierwsze odcinki serialu - teraz będę na 12-nastym, muszę powiedzieć że spodobał mi się pewnie minie trochę czasu zanim nadrobię te ponad 150odcinków. W ogóle świetna aplikacją sa tam nie tylko seriale ale i różne programy, filmy itp. Szkoda, że tylko z tej jednej stacji.
Ojej, to współczuję. :( Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia.
OdpowiedzUsuńJa też strasznie lubię Julię i zawsze oglądam jeden odcinek z wyprzedzeniem, bo na stronie nowe odcinki są wcześniej, niż w TV.
Pozdrawiam.
eingharp-blog.blogspot.com
Tez zaczelam niedawno ogladać ;)
OdpowiedzUsuńOpole pozdrawia