Ciepła herbata

Hej! ;*

U mnie nic ciekawego, bynajmniej ostatnio. Dziś jak zjadę trochę czasu to nadrobię zaległe wpisy, albo zrobię lekcje ;p no zobaczę jeszcze.

Dzisiaj w szkole jakoś zleciało, jak to mówi Pawełszczak "szału nie było" Na WOK'u omawialiśmy prezentację - już niedługo i my będziemy musiały się spotkać z dziewczynami i zacząć coś tworzyć. Na niemieckim całkiem całkiem na następnej lekcji będzie Nas pytała z czytania. Za to na religii <haha> to ja współczuje księdzu - całą lekcje się śmialiśmy,ostatnio w Naszej klasie jest mania na tworzenie par
typu :

Sara - Maciuś
Ewel - Marek ...
Pati - Maro

W sumie to już każdy się z tego śmieje nawet nauczyciele. Na polskim omawialiśmy III część "Dziadów" a na angielskim był sprawdzian, który mi poszedł masakrycznie - będę musiała go poprawić

Popołudniu wstąpiła do mnie na chwilę Magda, fajnie było z nią tak chwilę porozmawiać. Bo od jakiegoś czasu jest tu tak "cicho" bez pewnej osoby, że nie mam co z sobą zrobić.

Teraz siedzę i popijam ciepłą herbatę, która jakoś częściowo poprawia mi humor.

A teraz lecę sprzątać