piątek, 2 listopada 2012

Szatan z 7-ej klasy

Wieczorem oglądaliśmy ekranizacje jednej z moich ulubionych lektur z czasów podstawówki. Mowa oczywiście o Szatanie z siódmej klasy - oczywiście w oryginalnej wersji z 1960 roku. Uwielbiam ten film! widziałam go kilkanaście razy znamy go już na pamięć i chyba nigdy się Nam nie znudzi. Myślę, że większość osób czytała to w podstawówce - a jak nie to serdecznie zachęcam chociaż osobiście wolę film!


Hahah jest tam tyle pozytywnych scen, że nie idzie się przy nim nudzić. Jednym z Naszych ulubionych bohaterów jest oczywiście profesor Gąsowski, który ma niesamowitą sklerozę. Teksty z tego filmu używane są  u Nas w domu np. "Strzeżcie domu!" 

A jak ktoś ma ochotę to zapraszam :

12 komentarzy:

  1. gdy cos fajnego staje sie lektura, przestaje być lubiane

    OdpowiedzUsuń
  2. oglądałam dawno, dawno temu, ale miło wspominam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. oo tej lektury nie zapomnę, tak mnie raz wciągnęła że ją czytałam do 3 w nocy ;oo
    zapraszam do mnie !

    OdpowiedzUsuń
  4. ahh nie zapomne tej lektury, film też nie zły najlepsza ostatnia scena xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam się szczerze, że czytałam, ale jedynie streszczenie, film oglądałam i nie był zły xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Obserwuję i liczę na to samo ; )
    http://www.bulion-pamietnik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. masz super nagłówek! bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń