Poszliśmy na balkon poobserwować prześliczne fajerwerki! - szkoda tylko, że gdy my świętujemy mój Pongo jest przerażony ;<
ale mnie rozczochrał! ;<
Po toaście Maga poszła już do domu, bo źle się czuła a my z Michałem zostaliśmy sami.Ogarnęliśmy trochę w pokoju a potem Cwaniaczek walnął się na łóżku zajumał mi poduszkę przykrył się kocem i leżał zadowolony. Włączyłam kolejne filmy, których i tak nie obejrzeliśmy. Akcja ze skarpetkami najlepsza! xD Co ja tu będę się rozpisywać, było zajebiście i tyle "Ty nawet okna zaparowały"
A tak przy okazji chciałabym wam życzyć szczęśliwego Nowego Roku, aby przyszły rok był bardziej owocny od poprzedniego, żebyście potrafili się cieszyć z małych rzeczy. Dbajcie o siebie i o swoich bliskich, pielęgnujcie swoje przyjaźnie i miłości, bo to najważniejsze!. Aby ten rok był pełen niesamowitych przygód i przeżyć wartych wspominania przez długie lata! Szczęścia zdrówka itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz