wtorek, 25 grudnia 2012

Z rodzicami

Po powrocie do domu obczaiłam prezenty - mam już taki zwyczaj, że otwieram je dopiero, gdy wrócę do domu Jednym z nich była karta podarunkowa do Rossmanna - także niedługo wybieram się na zakupy! ♥

Babcie nadawały nam tyle jedzenia, że w lodówce już się nic nie mieści! no ale jak to babcie, nic nie poradzisz. A mi tylko dupa rośnie...

Tato otworzył dobre winko, włączył film i tak siedzimy. Nawet udało Nam się obejrzeć dwa! oba bardzo fajne i oba polecam!

Pierwszy podchodził pod fantastykę "Niesamowite życie Timothy Greena"

Cindy (Jennifer Garner) oraz Jim (Joel Edgerton) nie mogą mieć potomstwa. Pewnego dnia postanawiają zakopać w ogrodzie pudło pełne notatek z cechami charakteru, opisem i wydarzeniami z życia ich wymarzonego dziecka. Kiedy jednak pociecha, o której tak marzyli, pojawia się w ich życiu, okazuje się o wiele bardziej niezwykła niż kiedykolwiek mogli przypuszczać. 

Drugi to "Świąteczna zamiana" gorszy niż poprzedni, ale może być xD

Tydzień przed Gwiazdką Paula (Nicole Eggert) przechodzi kryzys. Jest załamana, bo nie ma z czego zapłacić rachunków, kupić świątecznych prezentów, a życie jakie wiedzie nie spełniło jej oczekiwań. Kiedy do miasta przybywa jej ukochany ze szkoły, Nick (Brett Le Bourveau), zaczyna się zastanawiać czy nie podjęła złej decyzji. Jak wyglądałoby jej życie, gdyby na bal maturalny wybrała się z Nickiem, a nie z Gary'm (Bret Anthony) jej obecnym mężem. W magiczny sposób spełnia się jej świąteczne życzenie i zostaje żoną Nicka. Jednak jej życie, choć w luksusie i wszelkich wygodach, nie jest dokładnie takie jak sobie wyobrażała. Zaczyna tęsknić za mężem i córkami... 


Mam jeszcze kilka zdjęć z dziś






muszę zjeść jutro cukierki, bo Michał mi wszystkie zje w czwartek! xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz