sobota, 19 stycznia 2013

Dobry klimacik nie jest zły

Hej! :)

Kolejna sobota bardzo przyjemnie spędzona w towarzystwie mojego kochanego faceta. Rano mieliśmy z rodzicami pobudkę - ktoś zadzwonił na domofon i wszystkich obudził, agrrr! Ale za to Michał sobie dziś pospał do 12 - cwaniak jeden, kurna. A ja się tu zamartwiałam! Przez ten czas ogarnęłam w pokoju, poszłam się kąpać i po 13 był już u mnie ♥

Powygłupialiśmy się troszku jak zawsze, później poleżeliśmy - hahaha "raz na dwa dni" xD Zjedliśmy wspólnie obiad- zapiekankę (makaron, ser, brokuły, kukurydza i mięso mielone) Obejrzeliśmy "Ratatuja" uwielbiam tą bajkę!

Mieliśmy iść na spacer, ale woleliśmy zostać dziś w domu - zrobiliśmy sobie taki miły klimacik, zapaliliśmy zapachowe świeczki i poleżeliśmy.

Na koniec powrzucałam mu kilka filmów, mamuśka przyniosła nam wafle przekładane własnej roboty - z dżemem by były lepsze! xD


5 komentarzy: