niedziela, 13 stycznia 2013

Domowe SPA

Hejaszki :)

Co co co tam u Was? sorki, że dopiero teraz ale nie miałam wcześniej zbytnio czasu

Rano postanowiłam zrobić sobie małe "SPA" ostatnio będąc w Rossmannie kupiłam kilka maseczek - dziś już jedną wypróbowałam - po nałożeniu na twarz, aż czułam jak się relaksuję.

Przypomniały mi się czasy kiedy to z Patrycją w zimę robiłyśmy tego typu zabiegi - haha pamiętasz akcję z ogórkami? :D

E: Pati! Pati! masz ogórki?
P: Hmm. chyba tylko kiszone
E: Ooo! to dawaj
....

A dziś wykorzystałam maseczkę z kolekcji "Rival de Loop" rozświetlająca z zawartością tlenku glinu, bisabololu, prowitaminy B5 i ekstraktu z ogórka działa uspokajająco i rozświetlająco. Alantoina wspiera proces odbudowy skóry. Później pobawiłam się jeszcze trochę masażerami, taki masaż stópek dobrze mi zrobił.

Ps. Zdjęcia dodam, gdy Michał odda mi kabel  xD

8 komentarzy:

  1. hahahah nie moge z tego Kochanie i kabel chcesz żebym ci oddał jak zasłuzysz to bedzie mmmm

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że dziś bez zdjęć
    Pozdrawiam i dobrej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie lubię takich wpisów
      wzajemnie

      Usuń
    2. nie chciałbys tych zdjec ogladac i wlg Kto ty jestes ????

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miało być bisabololu :)

      Usuń
    2. Usunąłem bo sam źle napisałem.. ;p

      Ale i tak nie wiem co to jest ;d

      Usuń