piątek, 11 stycznia 2013

Grudziasowe rewolucje

Elo elo

Zamiast na angielski poszłam do radiowęzła, zabraliśmy rzeczy i zawinęliśmy się do mnie. Hahaha miałam piękne i długie przeprosiny "Kontynuuj" później mieliśmy oglądać film, ale jak zawsze! przez kogo no przez kogo? oczywiście, że przez Michała. Nom dzisiaj podwójne oglądanie <hahaha> przesadziłeś wiesz o tym!

Dzisiaj naszła mnie cholerna ochota na budyń do tego kisiel - mmm pychota, tylko trochę nam nie wyszło, haha ^^

Co ja się będę rozpisywać mam pozwolenie to wrzucę filmik - taki dość spontaniczny no ale może być.

załóżmy, że tej końcówki nie było xD

Chcieliśmy pograć na plejce - ale się pady popsuły ;< hahah "Ja dłużej w tym siedzę i się znam" bla bla bla własnie widać

Najedliśmy się też trochę strachu, ale nie o tym tutaj ;p Jak pojechał wzięłam się za sprzątanie, żeby jutro było z głowy. 

Jak wytrwam przy laptopie spodziewajcie się jeszcze jednej notki.

8 komentarzy:

  1. hahahah filmik mega tylko mojej łapki nie widac ale do teraz o tym mysle i z tym strachem to owszem ale cóż dobrze jest :D

    OdpowiedzUsuń
  2. I dziekuje Kochanie za wrzucenie tego filmki na bloga i trzeba przyznac ze ten twój kisiel zawsze wychodzi :D Kocham Cię Mordeczko Ty moja ♥ ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajć zapomniałam dodać, że garnek przypaliłeś xD
      ♥♥♥

      Usuń
  3. hahahhaa ale mi smakuje to z torebki jak z mlekiem i cukrem rozrabiam kozackie jest

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tam bo nie mieszałem na poczatku i to dlatego ale to chyba kazdy przypala ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń