piątek, 11 stycznia 2013

Handel

Siemka!

Soreczki, że dopiero teraz, ale wcześniej nie miałam czasu żeby tu zajrzeć i cokolwiek napisać. Dzisiaj jak w każdy piątek miałam na 10 do szkoły - ale oczywiście musiałam wstać wcześniej bo Misiek do mnie przyjechał. Byłam taka nie wyspana, że nawet muszę się przyznać nie chciało mi się odpisywać na jego esemesy, haha schowałam telefon pod poduszkę i dalej w kimę. Zrobił mi tego laptopa- ale dalej muli jak cholera! Później przyszła Magda i poszliśmy do szkoły.

Na WOK'u prezentowałyśmy z dziewczynami sztukę XX wieku - miałyśmy do zrobienia prezentację, plakat i notatkę. Na niemieckim całkiem przyjemnie. Później miała być religia ale nie było księdza - to mieliśmy wychowawczą, za to we wtorek mamy na 9! Na polskim jak to na polskim czytanie i długa notatka ;< ręka mi kiedyś odpadnie!

Grudzias miał małą nauczkę - i dobrze Ci tak!

Na wychowawczej Monika nielegalnie handlowała biżuterią xD zaopatrzyłam się w dwa łańcuszki, jeden z literką "M" jak Mordka♥ drugi z okularami - a wszystko wyniosło mnie jedyne 3,50zł. Monika czekam, aż będziesz miała coś nowego!

29 komentarzy:

  1. hahaha nauczka była i dobrze nawet

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam bardzo, ale słowo " soreczki " i " soreczka " to są moje ! ;p

    Pozdrowionkaa ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojj nie płakusiaj ;p

    No dobra dobra, podzielę się tym " soreczki " ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. dobra mniejsza z tym kto te słowa wymyslił nie kłócić sie tutaj i nie osoadzaj mojej dziewczyny :D

    OdpowiedzUsuń