Dzisiejszy dzień w szkole zleciał tak szybko, że nie opłacało się tam nawet iść. Rano przyjechał Michał - maseczka na mordce i tańcujemy xD Dziś wyjątkowo mieliśmy przyjść wcześniej do szkoły, bo na 9:10 - dzisiejsze lekcje trwały tylko 30min ze względu na późniejsze karaoke. Było przed 8 to wskoczyliśmy jeszcze poleżeć do wyrka, później Misiek wyskoczył z Pongiem ja zrobiłam herbatkę i zrobiłam zadanie domowe z WOK'u.
Właśnie WOK była jedyną lekcją na której cokolwiek robiliśmy. Później na niemieckim religii, polskim przesiedzieliśmy na próbach w auli.
W naszej szkole zorganizowali karaoke piosenki obcojęzycznej dla wszystkich klas i nauczycieli z okazji karnawału. Wszystko fajnie, super, extra tylko jak zawsze wielki szał, latanie sranie w banie. No i zdecydowanie za mało czasu na przygotowanie! W sumie to ja i tak nie mam co gadać, bo nie uczestniczyłam w występie, zaraz po polskim wyszliśmy razem z Michałem.
Jutro postaram się dodać filmik - bo jak zwykle zgubiłam kabel od telefonu ...
jak dla mnie jesteście bezkonkurencyjni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz