Nie było źle

Hej!

Dzisiaj znów ciężko mi było wstać obudziłam się o 7:25 ;< i tym razem nawet esy nie pomogły, masakra. Dobrze, że jutro mamy na 10 no i przychodzi do mnie Misiek z rana. No ale nie było tak tragicznie wyszykowałam się jeszcze przed Michałem jak schodziliśmy spotkaliśmy Magdę na schodach i ruszyliśmy w stronę szkoły.

Na rysunkach robiliśmy linoryty, ile z tym było pierniczenia i jaki po tym był syf to głowa mała za tydzień będziemy malować to farbami i odbijać na kartkach. Na historii sztuki napisałam zaległą kartkówkę miałam opisać jeden styl - ale opisałam 3 xD i tak pewnie wszystko namieszałam no ale tak z 3/4 pewnie będzie.

Na chemii nie było kartkówki, no normalnie święto! na PO rysowaliśmy jakieś drogi ewakuacyjne na ocenę. Na polskim sprawdzian z cz. III Dziadów - to był istny koszmar. Rozdała nam te kartki, a wszyscy WTF!? coś niby napisałam, ale i tak idę poprawić

Na organizacjach reklamy robiłyśmy testy zawodowe w grupach - 30pkt/50 nie jest źle. A no i pozdrowienia dla moich Omkłych, które już mnie dobijają psychicznie xD Dowiedziałyśmy się, że w radiu wspominali o Nas "No ja słyszałam, że Ty tam nawet rapowałaś" hahaha wspomnienia z praktyk wróciły - już nie mogę doczekać się kolejnych!

Po szkole przyjechał po mnie Misiek, poszliśmy na trochę do mnie, bo później musiał lecieć na pierwszy trening bjj (brazylijskie jiu jitsu)

Dziś mam trochę czasu więc nadrobię kilka zaległych notek.