A daliśmy Magdzie skarbonkę ze sweetaśnym małpiszonkiem ♥ kolczyki i kartkę z życzeniami. Hahaha uwielbiam Twoją babcię! i będę to zawsze powtarzać "Chłopcze usiądź sobie" Zostaliśmy poczęstowani pysznym tortem - ja dostałam nawet kawałek z różą <cwaniak> opowiedziałam Magdzie co tam słychać w szkole i takie tam. Długo nie siedzieliśmy, bo Grucha przeziębiona - a my sami nie mieliśmy zbyt dużo czasu.
Później na szybkiego wstąpiliśmy jeszcze do Biedronki po Laysy i coś do picia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz