Jak tam Wam Misiaki dzionek minął? Mój już od samego rana był bardzo miły (może za wyjątkiem wstawania) dostałam pyszną niemiecką czekoladę z orzechami! ♥ Dziękuję. Zamiast na 9 musiałyśmy przyjść na 8 odrobić jutrzejszą ostatnią lekcję, bo nie będzie nauczycielki. Oczywiście nic nie robiłyśmy przesiedziałyśmy całą godzinę lekcyjną w 4 osoby xD Ja powtarzałam trochę do kartkówki z niemieckiego.
Na w-fie robiłyśmy zaliczenia (zarobiłam dziś 5, 5 5+ ) na drugiej godzinie miałyśmy iść na szkolenie z wolontariatu, ale przełożyli to na piątek ( super, że Nas nie będzie bo jedziemy na wycieczkę ... ;< ) Więc na drugiej godzinie była próba poloneza, przesiedziałyśmy i gadałyśmy z dziewczynami. Na niemieckim nie było kartkówki! xD Pani zapomniała wydrukować. Na PP normalna lekcja, na polakach omawialiśmy próbną maturę. Na dwóch ostatnich (marketingu i prawie) czytałyśmy zadania domowe dostałam pięć 5 (ahhh zaszalałam)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz