piątek, 9 stycznia 2015

Szalony Piątek

Hej Wam! ;*

Dzisiejszy dzień był mega pozytywie zakręcony. W szkole na dwóch pierwszych pracowniach Pani omówiła Nam jeszcze nasze tematy maturalne. W "dzienniku" pisałyśmy porównanie pewnej osoby jaka była dawniej jaka jest dziś. W ogóle było Nas mało (w piątki nasza klasa ma same przedmioty zawodowe i w-f - jest to jedyny cały dzień bez chłopaków) Na pierwszych lekcjach siedziałyśmy w czwórkę xD (cóż za frekwencja) Na angielskich zawodowych robiłyśmy kserówki, sporo też rozmawiałyśmy na tematy związane ze lekcjami. Kasztanowa Ty specjalistko! :D

Przerwy też mijały całkiem przyjemnie (nucenie na korytarzu, wizyta w radiowęźle, telefon do Citki) Na poligrafiach, myślałam że się popłaczę ze śmiechu zresztą moja towarzyszka z prawej strony również xD (Grzechu agent!) Nie ma to jak dać do zrobienia folder z zadaniem, z gotowcem w środku! On chyba nic nie ogarnia!

Na w-f jak w każdy piątek próba poloneza (usadowiłam się wygodnie, wyciągnęłam śniadanko po konsumpcji miałam sobie na spokojnie uzupełnić wpisy w dzienniku) okazało się, że brakowało pary, żeby było parzyście, więc zatańczyłyśmy z Magdą - najlepszy polonez ever!  Tak się uśmiałam, że aż mnie zaczął brzuch boleć. W domu zrobiłam sobie pampuchy z jogurtem na obiad, porozmawiałam z rodzicami o studniówce (w niedzielę wybieramy się chyba po sukienkę) Razem z mamą założyłyśmy się z tatą o jego stary garnitur - jak się później okazało przegrałyśmy ;<


hahaha xD

4 komentarze:

  1. Hahaha, próba poloneza była mega ;D
    Nieźle się uśmiałyśmy, ciekawe czy we wtorek będzie powtórka ;D / Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki znowu telefon do mnie?? masakra jak ja życia nie ogarniam ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha ktoś nagrał do góry nogami? czy to tak specjalnie? :D / Ala.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwie Agentki ! :D / Krzysiek

    OdpowiedzUsuń