środa, 4 lipca 2012

Niechciane wagary ; >


Noo już prawie skończyłam uczyc się na polski ; ) Jeszcze pocztam sb na łóżku .

Dzisiaj mialam na 10 * Wrecz uwwielbiam takie dni* , chociaż rano czułam się strasznie niewyspana zturlałam się z łóżka powedrowałam do łazienki , później przyszykowałam ciachoo ,żeby poczęstowac Grusię , pączusie i termos z cieplusiaa przepyszna herbata ! Aaa i wzielam jogurt ! Żeby nie było ża ja nie jem śniadań ! Ooo cholera jak już mówimy o jogurciee to tak nawiasem mówiąc to ja go nie zjadłam ; o  , no ale ciul tam z jogurtem . Pierwsza miała byc matma ,ale miałyśmy zajecia integracyjne * tylko same dziewczyny* na chłopców przyjdzie jeszcze czas ;p Ekstra było na poczatku sie przedstawialismy mowilismy o zainteresowaniach podajac pilke , pozniej ten głuchy telefon z ruchami gestykulacyjnymi ♥ Musialysmy wypelnic tabelke podchodzac do dziewczyn i pytac czy np Spi bez skarpetek i przy danym pytaniu wpisywac imie  xD Ostatnia atrakcja to wąż jedna osoba prowadzi wszystkie pomiedzy krzeslami reszta ma zamkniete oczy *chodzi o zaufanie drugiej osobie* Mysle ,że bedziemy mialy wiecej takich zajec bo bardzo Nam sie podobalo :) I przepadła majcaa! Na organizacji nie było kartkówki :D , za LOGA dostałam 5 : ) i pozniej jak omowilysmy zadanie domowe mialysmy czas wolny . Czyli ponad godzine lekcyjna , na niemieckim robilismy cwiczenia ,sprawdziła listy dostalam +5 :D Wglee nie wiem jakim cudem to się stało , bo powypisywalam takie bzduryy ,ale no jestem z siebie dumna .

Tak i ostatni miał byc angielski . Alee moja klasa sie uparła ,że idziemy do domu . Ja z Grucha w sumie chciałysmy zostac w szkole , ale pozniej bylo by ze oni wszyscy poslzi a my same zostalysmy , to tak troche glupio by było . Myslalam ze jakas wiadomosc na librusie dostane  albo beda do domu dzwonic , bo Pani ponoc sama siedziala w klasie i sprawdzała listy . Dostalam -5 tzn mój Dziubek dostał bo , zrobił go za mnie.

I jak na zlosc jutro na 3 lekcji mamy angielski O__O ale bd przerabane , a pozniej jeszcze matma z wychowawczynia to już wglee będzie wyklad . Jaja beda jak nie pojdzimey przez to do kina albo nie pojedziemy na lodowisko . Trafii mnie coś ! Noo i mam nadzieje ze nie zrobi nam kartkówki za to ze ucieklismy . Nastepnym razem postawie na swoje i pojde pod klase ! . Nie lubie robic czegos wbrew sobie .

Po powrocie do domu opowiedziałam o wszystkim rodzicą mama nie jest z tego zadowolona no ale nie bylo najgorzej :D , pozniej wspolnie pogralismy w nasze gierki : Gilotyna , Familiada ,Postaw na Milion itp . A reszte dnia to już spedzilam z Pawelkiem , pouczyłam się no i tak zleciało .

Ahaha co sie dzisiaj uśmialiśmy : " słoneczko spiewaaa niee! sloneczkoo spiewa niee! " <lol2>
Tak wglee to wygrałam ostatnio zaklad z Pawełszczakiem ,a dokladniej to wczoraj <cwaniak2>  Mysłął ze nie otworze tymbarka bo mi się urwałoo to kułeczko ii Ewelus otworzyła :D Haha Łyysooo Ci Łysoo :D

Jutro idziemy z Gruchą na sanki !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz