Dzisiejszą sobotę spędziłam oczywiście z nikim innym jak tylko z moją Madzią ;3 Rano troszku pospałam, chociaż i tak jak na mnie wstałam dość wcześnie. Zjadłam z rodzicami wspólne śniadanie wzięłam tabletki i poszłam się wykąpać. Później ogarnęłam w pokoju i czekałam na Magdę. Dzisiejszym planem był wypad do Dzierżoniowa.
Z powodu wczorajszego pożaru jest zamknięta jedna z głównych ulic. Akcja trwa jeszcze dziś, wielki szacun dla strażaków! Dają z siebie wszystko. Więc musiałyśmy lecieć na ostatni przystanek w Bielawie. Hahaha my to jak zawsze musimy zrobić po swojemu miałyśmy wsiąść w dwójkę a wsiadłyśmy w jedynkę i jechałyśmy dużo dłużej. Pierwszym planem było poszukiwanie ulicy na której od poniedziałku mamy mieć praktyki. Okazało się, że to bardzo blisko przystanku z którego wysiadamy w sumie to po drugiej stronie ulicy parę kroków i jesteśmy
A jeszcze bardziej się ucieszyłam, gdy obok budynku wypatrzyłam dwa wielkie markety! Aww ♥ Więc od razu skorzystałyśmy z okazji i wstąpiłyśmy na małe zakupy do Kauflandu. Od dziś to jeden z moich ulubionych sklepów. Jest tam niesamowity wybór dosłownie wszystkiego. Coś czuję, że często będziemy tam wpadać
sporo czasu trwa ta akcja :)
OdpowiedzUsuń