poniedziałek, 14 lipca 2014

Przez ten czas

Tak długo tu nie pisałam, że sama nie wiem od czego mam zacząć. Zauważyłam, że nie skończyłam opisywać wakacji z 2012roku... ale dla chcącego nic trudnego ;)

Wpisy będą przeplatane z tym co obecnie dzieje się u mnie i z tym co działo się przez ten długi czas mojej nieobecności. Dziękuję kilku osobom za ponowną motywację! bo swojego czasu blog był częścią mnie i nie było dnia żebym czegoś tu nie napisała.

Przez ten czas oczywiście sporo się zmieniło, ojj i to nawet bardzo, dużo przeżyłam, sporo się nauczyłam - ale o tym później.Postaram się opisać wszystkie najważniejsze dla mnie dni i wspomnienia, poczynając od ubiegłorocznych wakacji na Ukrainie i Krecie, przez praktyki i przygody z dzikami aż po sobotni mecz ze znajomymi.

 
Wracaj już! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz