Mało snu

Hej :)

Jest już bardzo późno, a ja jeszcze nie śpię... Tak siedzę, popijam herbatę, zastanawiam się kto normalny myje naczynia po 1 - chyba tylko JA! Przyzwyczaiłam się do późnego chodzenia spać, teraz ciężko mi się zasypia. Będę musiała wrócić do dawnych nawyków i chodzić wcześnie spać - już w środę powrót do szkoły. Długo się nie nachodzimy, bo za dwa tygodnie ferie! Szczerze wolałabym, żeby były w lutym, ale cóż poradzić...

Wczoraj długo sobie pospałam, nastawiłam budzik na 9, ale jakoś nie mogłam oderwać się od mojej poduszki... :) Wykąpałam się, posiedziałam z rodzicami, przegadałam też trochę czasu na skypie. Po południu przeszłam się z Pongiem - Magda przez Ciebie mało co nie odstałam zawału! NIGDY WIĘCEJ xD No dobra, wybaczę Ci - za to pyszne ciacho :D

Od dwóch dni nie mogę zabrać się za książkę... A nawet przeczytam dwie pierwsze części (czytałam je jeszcze w gimnazjum, oglądałam filmy - ale nie pamiętam tych wszystkich szczegółów)

Dobranoc ! :*