Przeszłyśmy się z Pongiem, później miałyśmy iść się zapisać do fryzjera na studniówkę - przed salonem zrezygnowałyśmy "Sobota: 8 - 14" Nie będziemy siedziały ze zrobionymi fryzurami tyle godzin przed Studniówką - totalny bezsens... Po powrocie zjadłam obiad, Kasztanowej zrobiłam pyszną herbatkę malinową ♥ Zajadałyśmy pomarańcze, oglądałyśmy vlogi.
Wieczorem ogarnęłam pokój, wyszłam z Pongiem, zrobiłam mu kolację, wykąpałam się, pomyłam naczynia i w miarę wcześnie poszłam spać.
Ojej ile ty tego zebralas wow /klaudynka
OdpowiedzUsuńhahah :D a ile papierów poszło na makulaturę....
UsuńRany... ile Ty tego masz... my dostaliśmy kalendarz, ulotki i dwa długopisy. / Ala.
OdpowiedzUsuńHahaha Ala mało się starasz, albo Marcin wszystkich odstraszył :D / Krzysiek
UsuńPewnie byliście dużo później od Nas ;)
UsuńNo Krzysiu Marcin jak Marcin ale Ty jakbyś poszedł to ludzie by spierniczali :D
Typowa ty.... zawsze pełno naprzynosi :D
OdpowiedzUsuńNo trzeba korzystać ;) / Krzysiek.
Usuńejeje kuzynie kochany uważaj sobie :D
Usuń