czwartek, 15 stycznia 2015

Zdobycze targowe

Po długim powrocie do domu, napisałam do Madzi, że może już wpadać. Przyszła poopowiadałyśmy sobie nawzajem co było w szkole i na targach. Pokazałam jej "Nasze targowe zdobycze" Ogólnie myślałam, że będzie lepiej (w porównaniu do targów w Poznaniu ,to tam była totalna lipa) Brałyśmy z Patrycją wszystko co się dało, w domu zrobiłam selekcję (co się może przydać a co pójdzie na makulaturę)

Przeszłyśmy się z Pongiem, później miałyśmy iść się zapisać do fryzjera na studniówkę - przed salonem zrezygnowałyśmy "Sobota: 8 - 14" Nie będziemy siedziały ze zrobionymi fryzurami tyle godzin przed Studniówką - totalny bezsens... Po powrocie zjadłam obiad, Kasztanowej zrobiłam pyszną herbatkę malinową ♥ Zajadałyśmy pomarańcze, oglądałyśmy vlogi.

Wieczorem ogarnęłam pokój, wyszłam z Pongiem, zrobiłam mu kolację, wykąpałam się, pomyłam naczynia i w miarę wcześnie poszłam spać.


8 komentarzy:

  1. Ojej ile ty tego zebralas wow /klaudynka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah :D a ile papierów poszło na makulaturę....

      Usuń
  2. Rany... ile Ty tego masz... my dostaliśmy kalendarz, ulotki i dwa długopisy. / Ala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha Ala mało się starasz, albo Marcin wszystkich odstraszył :D / Krzysiek

      Usuń
    2. Pewnie byliście dużo później od Nas ;)
      No Krzysiu Marcin jak Marcin ale Ty jakbyś poszedł to ludzie by spierniczali :D

      Usuń
  3. Typowa ty.... zawsze pełno naprzynosi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trzeba korzystać ;) / Krzysiek.

      Usuń
    2. ejeje kuzynie kochany uważaj sobie :D

      Usuń