środa, 4 lipca 2012

Kolacja za 3.58 !


Dzień doberek ! xoxo

Witam Was w ten piękny słoneczny poniedziałek , nie wiem jak Wy ,ale my mamy caluśki tydzień wolny  Mój biedny Przydupasek musi siedziec teraz w centrum ;p ,ma dziś jakies zaliczenie *trzymam kciuki* No i mi tak go szkoda , tego mojego Bąbelka , siedzi tam , poci się Mam tylko kurna nadzieje ,ze zaliczy !

Dobra dobra przejdzmy do konkretów W sobotę spotkałam się z Gruchą umówiłyśmy się o 16;20 , wbiła do mnie poszłyśmy połazic z Poniem , później obrałyśmy kierunek JEZIORO !Tak wglee to dawno tam już nie byłyśmy , po doczłapaniu się po schodach na górę , pierwsza swoją uwage zwróciła na Nas koleżanka z klasy ,której troche nie ogarniamy pod pewnym wzgledem ,no ale o takich rzeczach to nie na blogu Później rozwaliłysmy się na schodach i wypoczywałyśmy i kurna znów Kilka dziewczyn przyciągło moją uwage - myślałam ,że to takie pewne osobniki z byłej klasy , ale Grucha zapewniała mnie iż to nie one , ale kurna nie mogłam dac sobie spokoju dopóki sama się nie przekonałam . Jak Grucha mówi "Nie te ryje" xD ... Później poszlysmy sprawdzic stan wody naszego odziwo w tym roku w miare czystego zbiornika . I tak szłyśmy sobie wałem , koło wody ,aż tu naglee naszym oczom ukazał się byczy portfel i czekolada ! Przeszłyśmy obojętnie ,ale tak później myślimy ,a może by go wziąc *oczywiście w celach dobroczynnych* Ale kurna szła moja zdzirowata sasiadka , ze swoim przydupasem i usiedli akurat na tych schodach ,gdzie znajdował się owy portfel . Ale my nie głupie oj nie , siadłysmy na zadkach i bacznie obserwowałyśmy naszych konkurentów . Widac było ,że koleś czaił się na ten portfel ,aż po jakis 15min dziabnął go i zaczeli go przeglądac ! Cwaniaki obczaiły zdobycz i zwinęły się jak ostatnie złodzieje. A my dalej tak siedzimy ,aż tu nagle szłysze "Kur... mac!" Pacze Pacze no koleś podeszłysmy





E : Eyy ! A Ty czasem czegos nie zgubiłes
On : Noo ! Taki duży portfel
E : Hyhyhy ! To się dobrze składa , bo własnie była tu przed chwila dziewczyna z kolesiem i go wzieli
On : No co Ty ? ! ;>
E : Noo , tam poszli po schodach w dół
On : Wielkiee dzięki !

Eweluuu bohater !

W drodze powrotnej poszłyśmy do EKO po Tymbarka *jabłko-porzeczka* I poszłyśmy napizze . Ahahah co się tam nie usmiałam z takiego Pewnego Pana Piotra , jego ukochana jako sygnał w kom ma ustawiona melodyjke z " O Panieee to Ty na mnie spojrzałeś ...." Pożywiłyśmy się napoiłyśmy i wyruszyłyśmy spalac kalorie ... Poszłyśmy do Parku , później wylądowałyśmy na osiedlu xD I własnie wtedy zauważyłam te dwie kolezanki,które myślalałam,że były na jeziorze Postanowiłyśmy je sledzic No ale długo nie pobawilysmy sie w szpiegow , poniewaz poszły tylko do sklepu . W sumie to czego my innego mogłysmy się po nich spodziewac .


Zaciągnęłam Gruszę przed blok mojej kuzynki ,a po drodze zrobiłyśmy kilka fotek , z pięknymi drzewami ! Nawet Wam powiem ,że jak bylam mała to z koleżankami płatki z tych kwiatów wkładałyśmy do woreczka i sprzedawałyśmy jako herbate Na dworze siedziała kuzynka ze swoja ekipa to poszłam sie przywitac troszq z nimi posiedziałysmy ,ahahah robilikomiks o myszach rysunki są zabójcze !





Wieczorem zaszłysmy do Intera Tam to się działo , Grucha postanowiła kupic cos do jedzenia i tak Idzie koło pieczywa paczy paczy bagietka Zawineła ją i idzie taka zadowolona " No to jeszcze jogurt i mamy kolacje" A tam stoi taka baba i sie spojrzała na Nas z takim politowaniem Biedne dzieci nie maja co jesc Wracałyśmy już w steone domów Zajadajas sie bagietka " Eweel maczaj" ! Mówie Wam Tylko Szlachta je na miescie !


Dzień był cudowny ! Wieczór jeszcze lepszy ... Mam nadzieje ,że dziś bedzie również fajnie ! a nawet może i lepiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz