niedziela, 14 kwietnia 2013

4 miesiące

Ciul z tym,  że jeszcze nie skończyłam zadania z polskiego, że mam nie pościelone łóżko, jestem jeszcze nieumyta, padam na pyszczek po dzisiejszym dniu, ale muszę jeszcze napisać kilka zdań. Czuję taką jakąś wewnętrzną potrzebę! xD

Więc tak jak można zauważyć w tytule jesteśmy z Michałem dziś 4 miesiące. Między Nami bywało różnie: czasem lepiej czasem gorzej, a nawet i krytycznie. Ale jak to się mówi "Pamiętajmy wszystkie dobre chwile, a te złe puśćmy w niepamięć" No i tak sobie myślę, że jak już tak jesteśmy te cztery miesiące razem (to już zawsze coś!) to trzeba wprowadzić kilka zmian - ja mam tu głównie na myśli nie powracanie do tego co było kiedyś, było minęło i już nie wróci. To co ktoś kiedyś robił, to jak się zachowywał - to wszystko nie ważne... życie jest zbyt krótkie żeby przejmować się takimi sprawami. Ważne jest to jaki ktoś jest w danej chwili. Już samo to, że się stara żeby było jak najlepiej, daje z siebie wszystko (dobra już kończę te moje monologi, ale przez moment poczułam się jak jakiś pisarz <głupek>)


No dobra przejdźmy do konkretów: a mianowicie ten wpis przeznaczony jest pewnej osobie ( i to nie jest Maciek Wójciak xD) mowa tu oczywiście o osobniku płci męskiej, wysoki, dobrze zbudowany, uwielbiam czochrać jego megaśną "kurczakową" czuprynę. Kocham wpatrywać się w te czekoladowe oczka *_* Drażnić go na wszelkie możliwe sposoby agrrr ♥ Kocham spędzać z Nim każdą przerwę w szkole, popołudnia w domu, wieczory na skypie. Uwielbiam czuć Twój dotyk i topić się w Twoich ramionach, bo w nich czuję się bezpiecznie... jak mała dziewczynka z daleka od problemów, z daleka od wszystkiego. Bo przy Tobie się uśmiecham, wstaję i kładę się z myślą o Tobie. Kocham Cię Gródzias! ♥



                                                                                   tylko Ty i ja.. tylko my..

Ps. Zapomniałam dodać, że uwielbiam topić się w tych wielgaśnych bluzach, bluzkach, a od dziś kocham śmigać w Twoich skarpeciorkach! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz