Rano wstałam, ogarnęłam się wyszłam z Pongiem. Później zadzwoniła Pati z przykrą wiadomością - Patuś to już był szczyt wszystkiego. Po polonezie zadzwoniła, że jedzie do mnie, zrobiłam herbatę, posiedziałyśmy poważnie porozmawiałyśmy. Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, tyle sytuacji/zdarzeń jest ze sobą powiązanych... tak bardzo podobnych do siebie...
Po 16 wyszłam z Pongiem, Patrycja poszła coś zjeść do mamy. Po powrocie do domu wskoczyłam pod szybki prysznic, akurat jak skończyłam się kąpać przyszła Magda :) Później wróciła do Nas Patrycja.
Ostatnio prześladuje Nas liczba 23 (ale o tym jutro - za dużo by tu teraz pisać) ogólnie to trochę się poryłyśmy i wiele rzeczy Nam się zgadza.... CHAOS xD
Polubiłam te Nasze wspólne przesiadywanie razem <3 Wtedy choć przez chwilę nie muszę o tym wszystkim myśleć i czekać.... Możemy się wygadać sobie nawzajem, doradzić.. pocieszyć. Dzisiejszy dzień przeszedł sam siebie... Szczególnie wieczorem.
Nie mam dla Was żadnych zdjęć więc zostawiam filmik z wczoraj
Strach sie bac, jakby teaz byla 23 to bym sie poryla XD /pat
OdpowiedzUsuńMagda coś ostatnio szaleję :D nawet pomachała, haha / Kacper
OdpowiedzUsuńbez komentarza /Cita
OdpowiedzUsuńMario wygodniś się rozwalił na podłodze. Brakowało jeszcze tylko jego mądrości xD
OdpowiedzUsuńI pamiętaj, wieczorami (tak jak wczoraj/dzisiaj?) zgłaszaj się do wróżki xD / Magda